Remisowo w pierwszym tegorocznym sparingu.

Remisowo w pierwszym tegorocznym sparingu.

    W dniu 21.02.2015r rozegraliśmy pierwszy w tym roku sparing, który miał na celu poprawic morale naszej drużyny po rozegranych turniejach, w których zagraliśmy średnio.
    Początek spotkania to mocny pressing naszej drużyny, który mógł przynieśc efekt już w pierwszej minucie, gdzie Daniel Rokita zabrał piłkę obrońcy i ruszył z nią w pole karne jednak dogranie piłki do Dominika Borysa zostało zablokowane.Goście od tego momentu zaczęli grac trochę spokojniej, przez co cała gra wyglądała inaczej.Dwukrotnie piłkę sam na sam dostał Dominik Borys, który mógł pokonac bramkarza gości jednak nie było mu to dane w tym spotkaniu.
    Wszyscy złapali się za głowy kiedy to goście po błędzie naszego obrońcy dośrodkowali piłkę w pole karne gdzie nasz bramkarz się "machnął", a napastnik uderzył piłkę głową w poprzeczkę.
Od tego momentu zaczęliśmy grac odważniej i stworzylismy kilka ciekawych akcji.
    Do bardzo dziwnej sytuacji doszło kiedy Daniel Rokita dostał piłkę sam na sam minął bramkarza, a ten złapał go za nogę i wcale nie planował go puścic, jednak udało mu się wyrwac i z piłką ruszył dalej, na jego drodze stanął obrońca, z którym również sobie poradził jednak ten celowo trafił Daniela w nogi i przeszkodził mu w uderzeniu na bramkę, cała sytuacja miała miejsce w polu karnym, jednak sędzia nie zareagował i wtedy zaczęły się spore nerwy.Uznano, że trzeba zejśc na przerwę by ochłonąc.

    Na drugą połowę trener wprowadził kilku młodych zawodników, którzy dobrze sobie poradzili, mimo swojego niskiego wzrostu na obronie świetnie spisywali się Hubert Szczęch oraz Patryk Jaworski.
Udało nam się zdobyc bramkę na 1:0, której autorem był Dawid Ciupak, niestety chwilę potem po błędzie naszego bramkarza doszło do wyrównania.Zaczęła się kopanina jednak Marcin Szczęch dostał podanie z głębi pola i wykorzystał sytuację podwyższając wynik na 2:1.
Mieliśmy nadzieję, że uda nam się strzelic kolejną bramkę, jednak to goście wpakowali piłkę do naszej siatki i wynik spotkania ustalili na 2:2.

Gra nie była zła w naszym wykonaniu, jednak było trochę niedokładności mimo to każdy zasługuje na pochwały i widac było, że nie brakuje nam ducha walki.

Miejmy nadzieję, że uda nam się rozegrac kolejny sparing, a na wiosnę wywalczyc awans.
                                                                   Liczymy na wsparcie kibiców.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości